|
{fastsocialshare}
[powr-button label='STEFCIA']
Wirtualną opiekunką Stefci została pani Agata
|
AKTUALIZACJA 2.06.2018
Na początku czerwca Stefcia wróciła z pobytu w domu tymczasowym do hotelu... na Stefciowym gardle pojawił się guz, umówiliśmy konsultację lekarską, w wyniku której zapadła decyzja o szybkim zabiegu. Operacja przebiegła sprawnie, okazało się, iż guz ten to pourazowy krwiak - przyznajemy, że odetchnęliśmy z ulgą, bo wciąż pamiętamy w jakim poważnym stanie Stefcia do nas trafiła. W ramach jednej narkozy Pani Doktor usunęła również kaszak z ucha suni.
Obecnie nasza przekochana Stefcia przebywa w troskliwym i doświadczonym Hoteliku, dopisuje jej dobry humor, ma apetyt i ogromną radość życia, sunia czuje się bardzo dobrze
Nam pozostają do opłacenia koszty operacji i pobytu w hoteliku. Za każde wsparcie będziemy wdzięczni.
AKTUALIZACJA 28.05.2018
Pewnego dnia dla Stefci zaświeciło słoneczko i pojawiła się dla suni perspektywa Domu Tymczasowego. I tak nasza dzielna wojowniczka zamieszkała z beaglową siostrzyczką pod codzienną opieką Pani Agnieszki.
Stefcia radzi sobie bardzo dobrze, niestety przed sunią kolejna walka. Na szyjce suni pojawił się guz, powracamy zatem do badań i diagnozowania naszej wojowniczej Stefci
Prosimy wszystkich o trzymanie kciuków i choćby najdrobniejszą pomoc...
*****************************************************************************************
Pod naszą opiekę trafiła sunia...
Zdjęcia mówią więcej, niż tysiąc słów...
Wyniszczona, wyeksploatowana do granic, zmęczona życiem i licznymi porodami, z ogromnym guzem na klatce piersiowej i kilkoma na listwach mlecznych... Otrzymała wdzięczne imię Stefcia.
Sunię udało się odebrać ze schroniska dzięki pomocy Fundacji Animalia, której w tym miejscu składamy serdeczne podziękowania.
Sunia odwiedziła już weterynarza. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby ratować tą biedną, sponiewieraną przez ludzi i okrutny los, psią istotkę...
Jeżeli ktoś zechciałby wspomóc leczenie Stefci, będziemy bardzo dzięczni!
Stefcia jest już po bardzo cięzkiej i rozległej operacji usunięcia guzów. Został usunięty zarówno ogromny guz pod szyją, jak i mniejsze guzy wraz z cała listwą mleczną. Czekamy na wynik badania histopatologicznego.
Stefcia czuje się całkiem dobrze, chętnie wychodzsi na zewnątrz, usunięcie ciążącego jej balastu zdecydowanie sprawiło jej ulgę.
=============
Stefcia czuje się coraz lepiej :)
Kontakt w sprawie adopcji Barbara 500 803 769
Wątek Stefci jest tutaj - http://www.ebeagle.pl/viewtopic.php?f=28&t=1279