Sonia i Reks proszą o pomoc! Twoja wpłata pomoże nam w opłaceniu kosztów niezbędnych badań, leczenia i pobytu Soni w szpitalu dla zwierząt, oraz kosztów kastracji Reksa i pobytu psiaków w hotelu dla zwierząt Za każdą pomoc dziękujemy! {fastsocialshare} [powr-button label='Sonia i Reks']

Historia tego łaciatego rodzeństwa obiegła Facebook. Wydawało się, że nie jest tak tragicznie, że ktoś się zgłosi do pomocy, psy młode - 4 letnie, choć ciężko obecnie odnaleźć w nich beaglowy wigor...
Zgłosiła się do nas Pani Ewa, która pochyliła się wraz z Panią Hanią nad ich losem, szukając dla nich pomocy i miejsca, opowiedziały ich historię...
Psy miały swojego Opiekuna, który o nie dbał, kochał, szczepił i karmił, głaskał i przytulał, psy mieszkały razem z Nim, spały w łóżku. Pan niestety umarł, psiaki zostały ... Były dokarmiane przez działkowiczów pod Warszawą, jednak nikt nie mógł się nimi zająć z uwagi na własne psy pod opieką.